Kolejna runda rozgrywek Sępoleńskiej Ligi Futsalu, rozpoczęła się w piątek 19.12.2014. Spotkania rozgrywane na sali CSiR, za każdym razem przyciąga coraz większą rzeszę kibiców i fanów halowej piłki nożnej.
KS Skarpa- WKS Tad-Mar Wałdowo
19.12.2014 19:20
W pierwszym meczu, spotkały się drużyny KS Skarpa oraz WKS Tad-Mar Wałdowo. Już w 2 minucie spotkania, celny strzał do bramki, po asyście M. Rybki, oddał R. Warmiński. Pod koniec pierwszej połowy, żółtą kartkę otrzymał bramkarz WKS Tad-Mar Wałdowo W. Bettin, przez co został podyktowany rzut wolny, którego wykorzystał T. Olszewski, niespełna 40 sekund do końca pierwszej połowy, ustalając wynik do przerwy 2:0 dla KS Skarpa. Po przerwie KS Skarpa, strzeliła kolejnego gola, Z rzutu wolnego bramkę strzelił K. Murawski . Chwilę później po asyście K. Murawskiego, Sz. Pankau umieścił piłkę w bramce na 4:0 dla KS Skarpa. Pierwszą bramkę w tym spotkaniu dla WKS Tad-Mar Wałdowo zdobył J. Kabaciński (4:1). Drugą bramkę w 15 minucie drugiej połowy, zdobył S. Suchomski. W ostatniej minucie, tuż przed zakończeniem spotkania K. Murawski strzelił kolejnego gola, zwiększając przewagę swojej drużyny, kończąc mecz z wynikiem 5:2 dla KS Skarpa.
ZGK Sępólno Krajeńskie- Stan-Bud Team
19.12.2014 20:10
Drugie spotkanie w tym dniu, rozegrało się między ZGK Sępólno Krajeńskie a Stan-Bud Team. Obydwie drużyny reprezentują II Ligową grupę. Już w pierwszej minucie meczu po strzale P. Jurenczyka piłkę odbił bramkarz, jednak dobił M. Dankowski, tym samym wyprowadził drużynę na prowadzenie (1:0). Blisko strzelenia drugiego gola był K. Pestka, lecz niestety piłka poleciała obok bramki. Świetnie rozegraną akcję, przeprowadzili M. Żychski oraz A. Friedehl, który strzelił wyrównującego gola dla ZGK Sępólno Krajeńskie. Kolejną bramkę dla ZGK, mogliśmy zobaczyć zaledwie minutę później. Po raz kolejny strzelcem był A. Friedehl, który wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie (2:1). A. Friedehl w 15 minucie skompletował hat-tricka na swoje konto, drużyna ZGK wyszła na dwu punktowe prowadzenie w spotkaniu. Kolejnego gola dla ZGK zdobył P. Eckert, zwiększając przewagę nad przeciwnikiem (4:1). Drużyna Stan-Bud Team nie odpuściła, do samego końca pierwszej połowy i strzeliła drugą bramkę, tym razem K. Pestka po asyście S. Borowicza (4:2). Po przerwie bramkę z główki na 5:2 zdobył J. Rękiewicz z ZGK Sępólno Krajeńskie. W 12 minucie żółtą kartkę za przewinienie, został ukarany P. Piotrowski z ZGK. Na minutę do końca spotkania M. Dankowski strzelił trzecią bramkę dla Stan-Bud Team. Mimo chęci zdobycia kontaktowego gola, drużynie Stan-Bud Team zabrakło trochę precyzji i szczęścia, aby pokonać drużynę ZGK Sępólno Krajeńskie w tym spotkaniu. Wynik 5:3 kończy spotkanie między ZGK Sępólno Krajeńskie, a Stan-Bud Team.
Lemar Kuchnie- Bar Dakisa
19.12.2014 21:10
Już w trzeciej minucie, mogliśmy zobaczyć pierwszego gola dla Lemaru Kuchnie, po świetnie wyprowadzonej akcji przez B. Pastwika , który oddał celny strzał do bramki M. Betina. Wyrównującego gola dla Baru Dakisa, zdobył B. Lepak, piłka odbijając się od słupka trafiła do bramki Lemaru Kuchnie. Kolejnego gola na konto Baru Dakisa, zdobył M. Haliniak, wyprowadzając drużynę z Kamienia na prowadzenie. Drużyna Lemar Kuchnie napierając na bramkę przeciwnika trafiła wyrównującego gola, strzelcem był B. Pastwik. Trzeciego gola dla Lemaru Kuchnie zdobył po raz kolejny B. Pastwik wyprowadzając tym razem drużynę na prowadzenie (3:2). Z rzut wolnego, kolejnego gola dla Lemaru zdobył A. Dądela, ustalając wynik do przerwy na 4:2. Po wziętym czasie dla drużyny, Bar Dakisa zdecydował się wstawić lotnego bramkarza, mimo to nie udało im się zdobyć kolejnego gola. Mecz skończył się wynikiem 5:2 dla Lemaru Kuchnie, ostatnią bramkę w spotkaniu zdobył A. Dądela. Bar Dakisa nie podołał lepiej dysponowanej drużynie Lemaru Kuchnie.
LZS Piaseczno- Komza Team
20.12.2014 16:00
Przed tym spotkaniem drużyna LZS Piaseczno wzmocniła się nowymi graczami: K. Jelińskim, D. Góreckim oraz M. Blochem. Spotkanie rozpoczęło się od kilku dogodnych sytuacji LZS Piaseczno, jednak świetnie w bramce radził sobie P. Janke. Pierwszą bramkę w tym spotkaniu strzelił bezapelacyjny lider drużyny z Piaseczna S. Kurzyński. Kilka kolejnych akcji zmarnowali zawodnicy Komza Team. Na 2:0 podwyższył R. Prasał. W końcówce pierwszej połowy, trafił S. Kurzyński i było 3:0. W drugiej części spotkania na 4:0 podwyższył K. Jeliński. Po kilku minutach padła wreszcie pierwsza bramka dla Komza Team, do siatki rywala trafił D. Mierzwa. Przez cały czas trwał jednak napór ekipy z Piaseczna. Kolejną bramkę dla tej drużyny zdobył K. Zapalski. Po nim do siatki trafili S. Kurzyński i F. Dorosz. Ostatnią bramkę w tym spotkaniu zdobył K. Fiedler z Komza Team.
Fuks Wielowicz- Młodzi z MLKS-u
20.12.2014 17:00
Początek spotkania, to zdecydowana przewaga ekipy z Wielowicza, nie zakończona jednak strzeleniem bramki. Po kilku minutach do głosu zaczęli dochodzić Młodzi z MLKS-u, jednak także nie byli w stanie pokonać bramkarza. Pierwsza bramka padła dopiero w 16 minucie spotkania. Drużyna Fuks Wielowicz miała rzut wolny pośredni z linii pola karnego. Szybko grę wznowił K. Szyling i zaskoczonego bramkarza pokonał S. Szyling. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa. Druga połowa zaczęła się od ponownego trafienia S. Szylinga, szybo odpowiedzieli Młodzi z MLKS-u, przepięknie z rzutu wolnego uderzył K. Mosek i na boisku zrobiło się jeszcze ciekawiej. W 9 minucie drugiej połowy, ponownie do siatki trafił K. Mosek, był remis 2:2. Kolejna bramka padła w 14 minucie, do bramki trafił zawodnik MLKS-u M. Mosek i było 3:2. Następne bramki były tylko kwestią czasu, do siatki trafiali D.Czech, P. Zachorowski, M. Mosek, Sz. Młodzik.
Urząd Team- Sosenka Sośno
20.12.2014 18:00
Spotkanie rozpoczęło się od dwóch okazji W. Fertykowskiego, jednak w obu okazjach lepszy okazał się D. Ziegert ( Sosenka Sośno). Następnie świetną indywidualną akcję przeprowadził K. Twardy, uderzył nad interweniującym M. Humerskim i Sosenka objęła prowadzenie. Pod koniec pierwszej połowy dwukrotnie do siatki trafił W. Fertykowski, a po nim bramkę dla Sośna zdobył D. Bartz. Pierwsza część spotkania zakończyła się remisem 2:2. W drugiej połowie groźne kontry wyprowadzali zawodnicy Sośna. Kilka strzałów obronił M. Humerski, jednak nie był w stanie obronić wszystkiego, do siatki trafiali M. Szcheffler, oraz M. Stankiewicz. Na 5:3 po ładnej indywidualnej akcji, bramkę zdobył K. Twardy. Pod koniec spotkania faulowany w polu karnym , był M. Stupałkowski i sam poszkodowany skutecznie wykonał rzut karny.
BS Więcbork Krajeńskie Chłopaki z Alei – Sharks Attack Elmasz Team 20.12.2014r. godz. 19.00
Na początku spotkania z dwóch metrów od bramki strzelał P. Herzberg, jednak w ostatniej chwili piłkę odbił M. Pankau. Później z kontrą wyszła drużyna Elmasz, dwóch zawodników atakowało samego bramkarza, jednak zbyt mocno podawał T. Mrugalski. Pod koniec pierwszej połowy ładną zespołową akcję wykończył T. Kaczyński i drużyna Sharks Attack Elmasz Team wyszła na prowadzenie. W ostatniej minucie pierwszej połowy podwyższyć mógł jeszcze B. Migawa, jednak nie wykorzystał przedłużonego rzutu karnego. W 11 min. drugiej połowy bramkę wyrównującą zdobył A. Grochowski. Radość z remisu trwała jednak krótko, ponieważ minutę później ponownie prowadziła drużyna Sharks Attack Elmasz Team. Bramkę zdobył K. Dankowski. W 17 minucie na 3:1 podwyższył Ł. Nowak. W ostatniej minucie wynik mógł jeszcze zmienić D. Nawrocki jednak nie wykorzystał rzutu karnego.
Trociński Futsal Team- Bemix Więcbork
20.12.2014 20:00
Mecz rozpoczął się od szybko strzelonych dwóch bramek przez J. Podgórskiego. Następnie gra się wyrównała. Po 10 minutach znowu do siatki zaczęli trafiać zawodnicy TFT, Ł. Leper, D. Szulc i L. Lorbiecki. W samej końcówce pierwszej połowy na 1:5 strzelił M. Kwasigroch. Wcześniej zawodnicy z Więcborka mieli dwie stuprocentowe okazje, jednak świetnie interweniował R. Mrugalski. Druga połowa, rozpoczęła się od szybko strzelonej bramki przez, S. Packa i było 2:5. Szybko jednak odpowiedział R. Wrzesiński. Cały czas trwał napór na bramkę Bemixu, jednak dobrze bronił M. Soboń. Dopiero w 10 minucie drugiej połowy wynik podwyższył Sz. Jędrzejewski. Po chwili na 8:2 podwyższył J. Lorbiecki. Bemix Więcbork kończył mecz w trójkę a TFT dorzucili jeszcze 5 trafień.
|